1990

Lata dziewięćdziesiąte były super. Ale nie w Polsce, zwłaszcza, że w Polsce skończyły się jakoś dziesięć lat po rozpoczęciu nowego millenium.

Natomiast w Stanach lata 90-te to zbuntowane nastolatki, kiczowate swetry, Kurt Cobain, którego osobiście nie uważam, ale był, walkmany i kasety wideo. Tak, w Stanach lata 90-te nikogo nie skrzywdziły i być może dlatego znów jest szał na modę z tamtego okresu.









Zdjecia - Łukasz Turek - lukaszturek.com, obróbka - ja


Mam na sobie cieniutkie cieliste rajstopy (hahah, Adrian - widzieliście kolekcję męską?), dziś u nas było cieplutko, a one grzały całkiem nieźle, a do tego wyglądały jak gołe nogi:) Oczywiście szorty pod spód, jeszcze nie zwariowałam;) Sweter to zeszły sezon w Stradivariusie, torba - worek - Bershka. Niewygodne buty... Zdecydowanie tylko do zdjęć:) Uwielbiam kolię, którą nosiłam strasznie często zeszłe lato - na gumce z małych granatowych kryształków. Jest super. Płaszcz jest z TOPSHOPU sprzed duużo lat, jakoś tuż po otwarciu w Złotych Tarasach go kupiłam.

Etykiety: