tommy











Kaloszy szukałam dosć długo, od wakacji właściwie, zajarana oczywiście Hunterami, ale na szczęście nie mogłam znaleźć mojego rozmiaru i w końcu o nich zapomniałam. Na szczęście, bo na początku jesieni moją uwagę przykuł ten nowy model kaloszy Tommy'ego; klasyczne, proste, matowe. Wykończone na górze skórą, wewnątrz bardzo miękkie. Mam nadzieję, ze będą ze mną niejedną jesień.

Dla Was mam chyba dobrą wiadomość, bo często ktoś pyta o zniżki: na hasło REBEL15 przez 5 dni od dzisiaj otrzymacie rabat 15% na zakupy w sklepie, w którym zamawiałam te kalosze, warto przejrzeć asortyment, bo jest dość duży i oczywiście skorzystać ze zniżki.

Ten outfit pokazywałam juz w podobnej  kombinacji na moim Instagramie, jednak tam kalosze zastępowały garniturówki, a spódniczkę - woskowane spodnie. Bardzo go lubię. Każdą pojedynczą rzecz znajdziecie jak zwykle w linkach poniżej.


Płaszcz, golf, żakiet - C&A, spódnica - Mango, kalosze - Tommy Hilfiger via Paradopary.pl

Zdjęcia - Łukasz Turek - lukaszturek.com, obróbka - ja

Etykiety: