free to go girl

To juz ostatni post z naszej niedawnej krótkiej wycieczki do Łodzi - te zdjecia zrobiliśmy w drodze do Warszawy, gdy słońce chyliło się już ku zachodowi. Mam tu jeszcze "starą" fryzurę o którą troszczył się przez półtora roku niezmiennie Marek z hair&nail concept - na następnych zdjeciach zobaczycie, co na głowie zrobił mi Marcin z U fryzjerów - będziecie mogli  podpowiedzieć mi, w którą stronę pójsć z koloryzacją mojej czupryny:D
Wrzucam też fotorelacje z weekendu nad morzem, duużo zdjęć:) To w najbliższym tygodniu.

Prawie połowa wakacji za mną, zbliża się sierpień i sporo duzych decyzji przede mną.
Od września Maks idzie do przedszkola, Hanka zaczyna czwartą klasę...  będę mogła podjąć  własną zawodową decyzję jak każdy wolny człowiek - koniec z siedzeniem w domu z dzieckiem;) Przede mna dylemat: inwestować w rozwijanie bloga czy też rozglądać się za pracą, nadal zwiazaną z modą, stylizacją, zdjeciami? Muszę zdradzić Wam w sekrecie (hehe) że dostałam dosć dużą propozycję i przede mną czas rozterki - co wybrać?
Na pewno o każdym większym przełomie bedę sie starała tu napisać, w końcu to troche taki internetowy pamiętniczek;)

Tymczasem Wy napiszcie mi - czy podoba Wam sie moja dzisiejsza propozycja stylizacji na lato, czy też nie?:) Ja muszę przyznać, że czułam sie w niej bardzo dobrze!